Wielu rodziców pewnie zastanawia się kiedy podawać dziecku wodę/herbatkę przez kubek niekapek. Dla mnie był to oczywisty krok i Basia zaczęła się uczyć pić z kubka niekapka mając 6 miesięcy. Pierwsze próby były śmieszne dla nas wszystkich, ponieważ Basieńka nie wiedziała na czym polega picie z takiego kubka i jak trzeba zassać ustnik aby poleciała woda. Było przy tym dużo śmiechu, plucia i oblewania się wodą 🙂 Kubek niekapek ma za zadanie zatrzymać  środku płyn pomimo przekręcenia kubka, zrzucenia go lub potrząsania. Im prostszy mechanizm tym lepiej go utrzymać w czystości.

Do pierwszych prób samodzielnego picia wybraliśmy kubek NUK Easy Learning z miękkim ustnikiem. Kubek ma dwie rączki do trzymania, fajnie dopasowuje się do małych łapek. Miękki ustnik jest trochę jak smoczek co chyba ułatwia jego chwycenie przez dziecko i dobrze się z niego pije. Kubek nie przecieka, nawet po zrzuceniu na podłogę nie otwiera się, jest mocny, pomimo wielu upadków nic się z nim nie stało. Kubek ma przykrywkę, dzięki czemu ustnik można zachować w czystości. Do dziś Basiek pije z NUK-a. Bardzo gorąco go polecamy!

Picie z kubka niekapka NUK zostało opanowane doskonale, teraz przyszła pora na bidon ze słomką. Tu mój wybór padł na jedną z moich ulubionych marek dziecięcych gadżetów czyli SKIP HOP. Kupiłam Basi piękny bidon z jednorożcem. Jak to w marce SKIP HOP jest tu piękne wzornictwo. Cudowny, pastelowy rysunek i ładnie wykonana butelka wraz z zamknięciem. Słomka idealnie chowa się po zamknięciu przykrywki, ma również przyczepiony pasek, którym można przypiąć bidon np.do wózka lub założyć na rękę. Basia fajnie zasysa wodę poprzez słomkę z tego bidonu. Na opakowaniu jest informacja, że bidon jest dla dziecka od 1 roku. Na razie żadnych wad nie zauważyłam, choć słyszałam od innych Mam, że bidon może przeciekać. Zobaczymy jak to będzie w dłuższym użytkowaniu.

Na rynku jest dostępnych wiele kubków niekapków i bidonów dla dzieci. Z tego co czytałam kubki z twardymi ustnikami są przeznaczone raczej dla starszych maluszków, te z miękkimi ala smoczek dla maluszków do nauki picia z takiego kubka. Znajomy dentysta powiedział nam, że miękki ustnik ma duże wpływ na zgryz dziecka, ponieważ prawidło się na nim układają wargi malucha. Każdy kubek powinien też mieć odpowietrzacz, aby dziecko nie łykało powietrza przy piciu. Z doświadczenia widzę, że lepiej jest gdy górna pokrywka z ustnikiem jest zakręcana a nie nakładana na zacisk, ta pierwsza jest odporna na wylewanie.

Może znacie kubek 360 marki Lovi? Jestem bardzo ciekawa użytkowania go przez dzieci. Ładny wygląd kubków, ciekawe kolory i grafiki sprawiają, że mamy ochotę go wypróbować. Na stronie producenta przeczytałam ”Kubek LOVI 360°ułatwia przechodzenie od ssania płynu z kubka treningowego i kubka niekapka do picia ze szklanki. Dzięki innowacyjnemu systemowi uszczelniania przyzwyczaja dziecko do naturalnego sposobu picia (jak z otwartego kubka), ale bez rozlewania. Posiada opatentowaną ochronę przed bakteriami.” Kubki 360 Lovi są również dla różnych przedziałów wiekowych, już od 9 mc. Drodzy rodzice, jeśli macie jakieś doświadczenie z tym kubkiem to proszę podzielcie się, jestem ciekawa Waszych opinii.

Reasumując, kubek niekapek, bidon czy kubki ala szklanki są dobrymi rozwiązaniami do nauki picia przez dziecko z czegoś inne niż butelka ze smoczkiem, tym bardziej, że niektóre dzieci po prostu nie tolerują butelki i smoka. Ważne jest aby takie kubki (jak i inne akcesoria) dla dzieci były wykonane z dobrego jakościowo plastiku, z atestem, bez BPA i oczywiście aby były odporne na uszkodzenia mechaniczne. Jeśli Wasze dzieci mają swoje ulubione kubki tego typu napisze w komentarzu 🙂 Pozdrawiamy!