Jak ubrać swoje dziecko ciekawie i nie w sieciówce? Odpowiedź znajdziecie poniżej. Zabrałam się za temat fajnych i polecanych przez inne mamy marek dziecięcych ubranek. Chyba każda mama lubi czuć dumę z dobrze ubranego dziecka, które chwalą inne mamy. To aż rozpiera w piersiach gdy się słyszy, że twoje dziecko jest takie cudowne, słodziutkie i jeszcze pięknie ubrane. Skąd te spodenki, ten czadowy bodziak, skąd ta wesoła i bardzo praktyczna czapeczka? Ze znanej sieciówki? Nie to ubranka oryginalnych i nietuzinkowych marek odzieżowych… o których za chwilę przeczytacie.

Moją wielką miłością i chyba odwzajemnioną jest polska marka POCOPATO. Marka młoda ale już prężnie działa na rynku i rozkochuje w sobie rzesze instamatek i nie tylko. Markę tworzą artyści z ASP, z pasją do malowania, z zadziornością w swojej kresce i niesamowitą pomysłowością w projektowaniu grafik i haseł na dziecięce ubranka. Jak sami twórcy marki piszą, dzianina to ich płótno, dlatego też niektóre egzemplarze powstają ręcznie malowane! To coś niezwykłego mieć body z napisem namalowanym prawdziwym pędzlem a nie z nadrukiem z drukarni. W swojej ofercie Pocopato ma body, bluzy, spodenki, boskie czapeczki z daszkiem ❤  kombinezony, koszulki i dużo dużo innych rzeczy. Nawet coś dla rodzica się u nich znajdzie 🙂 Koniecznie zajrzyjcie do ich sklepu internetowego! Ciuszki Pocopato to must have każdego niemowalaka i starszego dzieciaka. Szczerze mówiąc to trochę im zazdroszczę pomysłowości i talentu, bo są diabelnie zdolni 😛 Dodam jeszcze, że szyją w Polsce, z wysokogatunkowej, ekologicznej dzianiny, nadruki/rysunki są ekologiczne. Ich hasło to: mały czy duży – STAY WILD 🙂 Bardzo mi się to podoba ❤

EKOUBRANKA znam można by rzec z autopsji, bo moja Basia przez długi czas nosiła od nich spodenki dresowe. Mój słodki Basieniek przez pierwsze miesiące swojego życia leżała w szynie koszli, z powodu dysplazji bioderek. Był to dla nas bardzo trudny okres ze względy na maluszka. Ciężko było ją ubrać normalnie, żadne śpioszki i pajacyki nie wchodziły w grę. Basia mieściła się w body i właśnie spodnie dresowe z Ekoubranek. Wspominam je z rozrzewnieniem. Pierwszy raz zetknęłam się z nimi na targach Mamaville, mają bardzo fajne i przyjemne dla dziecka materiały i fasony ubranek. Ich znakiem rozpoznawczym jest szara dresówka i naszywane na niej łatki z kolorowych materiałów. Ekoubranka są bardzo ekonomiczne bo jak to się pięknie mówi, starczają na dłużej i to prawda. Materiały, z których są one szyte są ekologiczne i posiadają wszelkie certyfikaty bezpieczeństwa dla dziecka. Bardzo ich polecam, mam do niech sentyment 🙂 ❤ Dziękuję Wam kochani, że w waszych dresach Basinek przeżył swój pobyt w szynie, dzięki spodenkom miała cieplutko w nóżki 🙂

Kolejna z marek, o której chcę napisać to LAMAMA. Szczerze mówiąc nie znam ich, poleciła mi ich czapki i kominy moja koleżanka. Wpadłam na ich stronę i bardzo spodobało mi się to, co zobaczyłam. Po pierwsze prostota, minimalizm, piękne kolory i fajna forma czapek i kominów. Bez udziwnień. Pasujące do wszystkiego, uszyte z dobrej jakości materiałów. Te ubranka rosną wraz z dzieckiem, czyli znów mamy ekonomiczne rozwiązanie 🙂 LaMama to nie tylko czapki i kominy ale też prześliczne sukieneczki, spodenki, bluzy i inne akcesoria. Bardzo mi się spodobały ich produkty, mam nadzieję, że spotkam tą markę na jakiś targach abym mogła osobiście coś fajnego kupić 🙂

ZOMBIE DASH łapka w górę kto zna?! Chyba jedna z bardziej znanych marek szyjących wystrzałowe ciuchy dla dzieci. Ich zębate spodnie od razu każdy kojarzy, chłopcy, dziewczęta, rodzice a nawet nie rodzice dumnie noszą dresy z zębatą pupą – HUNGRY ONE 🙂 Są super! Fantastyczny pomysł i bardzo dobre wykonanie. W swojej ofercie Zombie Dash mają nie tylko spodnie dresowe ale też bluzy, kombinezony, czapki i jak już wspomniałam ubrania dla dorosłych. Miękka dresówka, fajne kolory (mają też kolekcję moro <3), ubrania oczywiście szyte w Polsce. Bardzo ciekawy pomysł i jak wyczytałam na ich stronie mają na niego patent 🙂 a może inaczej Hungry One jest opatentowane! Za co brawa 🙂

Na koniec perełka prosto z UK. Ubranka, które są kochane przez stylistki, matki celebrytki i oczywiście instamamy. Poznajcie GREEBERRY KIDS. Jeśli jeszcze nie posiadacie już kultowych podkolanówek w szopa dla swojej pociechy to czym prędzej się logujcie w sklepie internetowym marki i kupujcie bo w dziecięcej modzie jesteście 100 lat przed dinozaurami 😛 hehe a poważnie to sklep z ubrankami dziecięcymi, który założyła młoda mama, pasjonatka mody i stylu prosto z Korei Południowej. Jej pragnieniem było stworzenie kolekcji szlachetnych wzorów i kolorów, połączonych z skandynawskim minimalizmem i azjatyckim słodkim stylem. U Grennberry Kids możecie kupić praktycznie wszystko, co w garderobie malucha i nieco większego dziecka jest potrzebne. Kultowe podkolanówki to tylko początek westchnień nad tymi ubrankami. Mam wrażenie, że dziecko całe odziane w ciuszki z Greenberry Kids jest takie rasowe, no wiecie, takie z wyższej klasy społecznej. Szczerze mówiąc to jestem zachwycona tymi ubrankami i gdyby nie fakt, że dużo kosztują to pewnie bym kupowała i kupowała 🙂 Zajrzyjcie do nich ❤

Na polskim rynku działa coraz więcej fajnych i mniej fajnych marek odzieży dla dzieci. Osobiście uważam, ze fajnie wspierać takie brandy, bo zawsze dobrze jest mieć coś innego, nie szablonowego dla malucha. Super, jak dziecko można czymś wyróżnić 🙂 np.ubiorem.

Z pośród godnych uwagi i polecanych przez inne mamy są jeszcze marki: Titot z fajnymi kapciuszkami, Polly (dość drogie), Maliseven (dla starszych dzieci), Babyhood (dla dziecka hiphopowca), Miapka Design (ciekawe ubranka i fasony), Happy Binko (z cudownymi sukieneczkami i ciekawymi materiałami <3). Jeśli macie jakieś swoje ulubione marki odzieżowe dla dziecka podzielcie się 🙂 Szukam inspiracji do ciekawych Basiowych stylizacji ❤

Wszystkie zdjęcia użyte w poście pochodzą z internetu.

Spokojnej nocy kochani 🙂 Oby maluchy dały nam pospać 😉