Basia ząbkuje na całego, w tej chwili wychodzą jej zęby trzonowe z obydwu stron i teoretycznie powinien być mega szał ale jest nawet nieźle. Były może dwie nieprzespane noce, gdy moja malutka męczyła się bardzo i płakała ale to nie jest masakra jaką opisywali moi znajomi posiadający nieco starsze dzieci od Basi.

Nie stosujemy żadnych leków przeciwbólowych, sporadycznie żel do smarowania dziąsełek i oczywiście gryzaki i ogólnie gryzienie wszystkiego co Basi wpadnie w łapki a nadaje się do masowania dziąseł. Ząbki wychodzą piękne i zdrowe, Basia nie narzeka za bardzo. Zapytacie dlaczego? A dlaczego, że moja córeczka nosi na szyi bursztynowe koraliki. Może to mit ale jej pomagają 🙂

Bursztyn ma dobroczynne właściwości pomagające niemowlętom i dzieciom przy bolesnym ząbkowaniu. Pierwszy raz z bursztynkami na szyjce niemowlaka zetknęłam się będą na Teneryfie. Synek mojej koleżanki nosił taki malutki naszyjnik. Byłam zdziwiona, że chłopiec ma taką ozdobę iście dziewczęcą ale okazało się, że to wcale nie ma zdobić a leczyć, pomagać przy ząbkowaniu. Podchwyciłam więc temat i po powrocie do Polski postanowiłam kupić Basi bursztynki. Zanim naszyjnik trafił do nas rozmawiałam z moją babcią, która powiedziała mi się, kiedyś też stosowano bursztynki dla dzieci. Zawieszano je jako naszyjnik na szyi lub wiązano na rączce. Jedyni to stosowali, inni uważali, że to dziwny przesąd i wyśmiewali go. Bursztyny na ząbkowanie zostały u nas zapomniane na długie lata.  Jednak w pewnym momencie pomysł na uśmierzanie bólu ząbkującemu dziecku poprzez bursztynki i w Polsce stał się modny. Współczesne mamy znów wróciły do nauk medycyny naturalnej 🙂 Bursztynki są nie tylko piękne i uroczo wyglądają na maluszkach ale też bardzo dobrze działają na organizm dziecka. Poczytajcie dlaczego 🙂

Bursztyny mają niesamowite właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne, mogą stymulować szybsze gojenie się ran. Łagodzą również problemy związane z astmą, pomagają przy zapaleniu płuc czy gardła. Oczywiście dla nas najważniejsze jest to wyciszanie ząbkowania, pomagają łagodniej przejść ten trudny okres ząbkowania. Bursztyn może leczyć kolki i pomaga przy przeziębieniu. Zawieszony na szyi ma wydzielać naturalne związki eteryczne, które właśnie eliminują ból przy ząbkowaniu. Bursztyn dostarcza organizmowi cennych jonów dodatnich i elektronów a uaktywnia się podczas noszenia. Ogrzewany ciepłem ciała wydobywa kwas bursztynowy, który ma wyżej wymienione właściwości.

Jeśli boicie się, że naszyjnik maluch rozerwie albo zacznie gryźć to uspokoję was 🙂 Naszyjniki dostępne na rynku są krótsze niż te dla dorosłych. Zazwyczaj są a w zasadzie powinny być nawleczone na bawełniany sznureczek i oddzielone supełkami. Powinny być też gładko oszlifowane i rzecz jasna niewielkich rozmiarów. Basieńka swój naszyjnik dostała od babci. Nosi go nawet na noc. Ostatnio, gdy go zapomniałyśmy go zakładać były chwile grozy czy ból wyżynających ząbków do nas przyjdzie.

Jeśli zdecydujecie się na zakupu naszyjnika swojemu maluchowi to pamiętajcie, że jak każdą rzecz, również bursztynki trzeba czyścić i pielęgnować. Moja koleżanka Ada, która jest dobrą mamą od bursztynków (można się u niej w nie zaopatrzyć, kontakt podam na końcu) przekazała mi całą instrukcję pielęgnacji takich koralików. Poczytajcie i zastosujcie się a bursztyny waszych pociech będą zawsze czyste, bezpieczne i prawidłowo działające.

Należy myć naszyjnik co 2-3 dni pod bieżącą wodą. Zostawić do wyschnięcia. Raz na 2-3 tygodnie maksymalnie należy myć go w osolonej wodzie. Przy intensywnym ząbkowaniu dobrze jest opłukiwać naszyjnik codziennie. Najlepiej pozostawić go do wyschnięcia na słońcu, nie rozciągać, lepiej aby wysychał zwinięty. Nie należy go suszyć suszarką i myć w płynach do kąpieli. Najlepiej do mycia zdejmować go. Można przecierać delikatnie ręcznikiem.

Coraz więcej dzieci nosi takie naszyjniki, widok radujący serce bo mamy zamiast stosować chemię w postaci środków przeciwbólowych, dają swoim dzieciom coś naturalnego i pięknego. Ja jestem jak najbardziej za bursztynkami dla maluszka podczas ząbkowania. Może to przesąd, może zabobon ale pomaga.

Zainteresowanych zakupem bursztynowego naszyjnika polecam sprawdzony kontakt do amberandbaby.com@gmail.com (mają w swojej ofercie różne kolory bursztynków i dobą cenę) 🙂 Zajrzyjcie również na profil Instagramowy @amberandbaby_com przekonacie się jak wiele mam zaufało bursztynkom i jak cudownie w nich wyglądają niemowlęta i nieco starsze dzieci ❤

Spokojnej nocy Wam życzę 🙂 szczególnie rodzicom ząbkujących maluchów ❤