Zajrzyjcie do swojej szafy, czy są tam ubrania w kolorze czarnym? Zapewne tak. Każdy z nas w dorosłym życiu wybiera bardzo stonowane kolory, stawiając na nieśmiertelną klasykę. Czerń, biel, szarości, granaty, pastele. Dlaczego zatem ubieramy nasze dzieci jak choinki z kiczowatych świąt? Bo dzieci tak lubią? Bzdura! bo sami im to narzucamy. Wkładamy cukierkowy róż, bluzeczki w misiaczki czy przaśnym kwieciem upstrzone sukienki. Tłumaczymy, że kolorowe to wesołe i dzieci muszą to lubić i nosić. O zgrozo! Moja córeczka np.uwielbia kolor czarny, szary i różowy (nigdy jej na róż nie namawiałam, sama dokonała wyboru). Łączymy te trzy kolory w Basiowym ubiorze. Oczywiście Bibi lubi też bluzeczki ze zwierzakami ale tu ma tylko swoje ulubione. Najlepiej, aby nie były dziko kolorowe bo takich moje dziecko nie założy. Zauważyłam, że Basia lubi nowoczesne wzory i jest zafascynowana geometrią oraz nietypowymi zwierzakami jak panda, żuraw czy krokodyl 😉 Jestem niesamowicie dumna widząc jak moje dziecko samo wybiera sobie garderobę 🙂
Możecie się ze mną nie zgadzać ale dobrze i modnie ubrane dziecko nosi czerń i biel i wcale nie odbieramy im tym dzieciństwa. Zamożni rodzice, arystokracja ubierają dzieci podobnie jak siebie, elegancko i z klasą. W końcu czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci 🙂
Dziś chciałbym wam przedstawić kolejną polską markę Tricky forms, która bazuje właśnie na czerni i bieli. Tricky forms oferują bardzo minimalistyczne grafiki, szalone i z niesamowitym pomysłem. Miałam okazję porozmawiać z Justyną – właścicielką i pomysłodawczynią marki o tym dlaczego jej marka jest czarno-biała. Zapraszam 🙂
1. Dlaczego czerń i biel?
Moje główne założenia marki to wyrazistość – wyrazistość mocnych grafik, na białym tle.
Marka tricky forms to głównie białe body – białe, bo uważam, że dziecko w bieli wygląda najładniej, ale ta grzeczna biel z kolei, przełamywana jest mocnymi i wyrazistymi grafikami, stąd tricky – jako coś nieoczekiwanego, oszukańczego, wykrętnego.
Szczególnie dla chłopców – nie ma tego koloru na rynku przeznaczonego dla nich, a ja sama z kolei mam dość granatów i ciemnych zieleni.
A czerń po prostu uwielbiam, lubię też połączenie czerni i bieli – to mi gra w głowie 🙂
2. Czy monochromatyczne wzory są obecnie na topie?
Chciałabym 😉
Uważam, że im więcej jest na rynku różnych ładnych rzeczy (a jest ich coraz więcej) nie da się mówić o topie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Trudno też, aby dziecko ubierało się tylko w monochromatyczne kolory. To nie wyglądałoby najlepiej – ale każdy powinien mieć te kolory w szafie – są uniwersalne i zawsze dobrze się prezentują ze wszystkim.
3. Czarno-białe ubranka są waszym zdaniem dobre dla maluchów?
Tak – wyglądają niestandardowo 🙂 Nie każdy to lubi, ja akurat bardzo i dzieci ubrane w czarno-białe ubrania zawsze zwrócą moją uwagę, to świadczy o tym, że rodzice nie są standardowi – ja to uwielbiam 🙂
4. Czy polskie matki powoli odchodzą od różu i słodkich misiaczków?
Nie, ale to i dobrze – słodkości dalej niech nas rozczulają, a czarno-białe skupiają uwagę.
5. Do jakich rodziców kierujecie swoje ubranka, bo wiadomo, że to rodzic od małego kształtuje gust dziecka.
Do takich jak ja sama – lubię kolorowe ciuchy, jednak większość w mojej szafie to czerń, a koszulki prawie zawsze białe.
Robię i projektuję to co mi się podoba – a potem znajduję entuzjastów moich pomysłów 🙂
6. Jaki według was jest polski klient, czego szuka w polskich markach odzieżowych dla dzieci?
Zauważyłam, że polski klient jednak szuka standardów – wykreowanych przez większe marki, a to moim zdaniem dalej są pastele, mięty i szarości. To się przede wszystkim podoba, trudno się przez to przebić.
Co tu dużo mówić, w Polsce kolory czerni i bieli są mało popularne wśród rodziców, ale uważam, że nawet jeśli coś jest niszowego to znajdzie swego sympatyka prędzej czy później.
Kochani, lubię poznawać i opisywać nowe marki odzieżowe. Szczególnie bliskie są mi te stworzone w Polsce i tym bardzo kibicuję i w miarę swoich możliwości finansowych kupuję. Tricky forms to kolejna ciekawa, może trochę niszowa ale inna niż wszystkie marka. Znani są głównie z niebanalnych grafik na bodziakach. Moja Basia ma czarną bluzę z Tf i jest z niej bardzo zadowolona, uwielbia ją zakładać do swojego klubiku przedszkolaka 🙂 Pamiętajmy, dajmy dziecku wybór w ubiorze bo kto wie, może zdecyduje się na coś bardziej dzikiego niż jego rodzice by wybrali dla niego 😉
Dodaj do ulubionych:
Polubienie Wczytywanie…
WARSAW DOWNTOWN MOM 