Żar tropików nas nie opuszcza. W Warszawie jak w jakiejś afrykańskiej stolicy powietrze gęste jest od promieni słonecznych. Na rondzie majaczy palma, co jak fatamorgana wiedzie do siebie turystów na zdjęcia. Lud rozebrany przechadza się po ulicach. Jak się żyć w takim klimacie możnaby zapytać naszego premiera? Jak żyć kochani?

 

Odpowiedź jest prosta: LODY! dużo lodów i najlepiej pysznych i naturalnych. Takie właśnie są lody rzemieślnicze Serwus Syrena! Nie pozorna lodziarnia na warszawskiej Ochocie skrywa w środku przysmaki nie z tej ziemi! Feria doznań i niesamowitych połączeń smakowych daje nam nieopisaną przyjemność z jedzenia (hmmm lizania 😉 lodów Serwus Syrena.

Na początku wyjaśnię wam co oznacza pojęcie lody rzemieślnicze. Jest to określenie ich metody produkcji, to znaczy produkowania ich w małych często rodzinnych zakładach. Do ich produkcji używa się mniejszych urządzeń, gdzie lody nie są dodatkowo napowietrzane, a wyjątkową strukturę i konsystencję uzyskuje się głównie poprzez prawidłowo opracowaną recepturę. Lody rzemieślnicze produkowane są z naturalnych składników, nie uświadczysz w takich zakładach lodziarskich chemii oraz wielu ,,dosmaczaczy,, 😉

 

Mascarpone z maliną jest tak kremowe, że rozpływam się już na samo wspomnienie tego smaku, mango jest faktycznie zrobione z mango a flagowy smak Syrenkowy czyli pistacja sycylijska z dodatkiem styryjskiego oleju z pestki dyni robi im zasłużony fejm w mieście. Wszystkie smaki lodów Serwus Syrena są dobrze przemyślane i idealnie komponują się ze sobą. Może dziwnie brzmi połączenie maliny, buraczka i mięty ale za to smakuje fenomenalnie! I jak zdrowo! Normalnie letni chłodnik w postaci kulki loda 😉 Prawdziwa śmietanka, najprawdziwsza czekolada to klasyki ale w Serwus Syrena oprócz nich macie jeszcze okazję wypróbować modny solony karmel, niezapomniany kokos (coś oszałamiającego!!!), jogurt grecki z karmelizowanych grejpfrutem i wiele innych smaków. Codziennie jest nowy jadłospis 😉

Właściciele Serwus Syrena dbają aby ich lody powstawały tylko z najlepszych składników, są naturalne i nigdzie nie dodają aromatów owocopodobnych. Jedyne co w lodach może być złe jest cukier ale ten jest w każdych lodach i nie daje się oszukać 😉 Nawet wege sorbety w hipsterskich lodziarniach są robione z dodatkiem cukru. Oczywiście zwykły cukier jest lepszy niż syrop glukozowo-fruktozowy i na to zawsze zwracajcie uwagę. U Syreny sztucznego syropu brak i za to dla nich wielki plus! Receptury ich lodów są oczywiście tajemnicą ale właściciel uchylił nam rąbka tajemnicy i nawet zajrzałyśmy z Basią na zaplecze lodziarni, gdzie wyrabia się lody 😉 Wszystko wygląda tam bardzo prosto, są maszyny do mieszania lodów, śmietanka i i owoce i już 🙂

 

Kochani kto żyw niech wsiada w samochód, autobus, tramwaj lub łapie ubera i jedzie jeszcze dziś na najlepsze lody w Warszawie. Bez ściemy, bez polepszaczy a za to tak smaczne, że można zDZICZeć z radości ich próbowania! ❤

Serwus Syrena mieści się na ulicy Białobrzeskiej 4a a tu znajdziecie ich profil na fb! Koniecznie dajcie lajka bo zasługują na to ❤

Pysznego lata kochani!