Jest 21:00 Baś słodko śpi w swoim łóżeczku 🙂 Dziś wyjątkowo mój Skarb zasnął po 20, zazwyczaj śpi już przed 20 bo po 19-stej następuje kąpiel maluszka a potem kaszka, cycuszek i spać… po takiej dawce Basia odpływa w słodką krainę dziecięcych snów. Swoją drogą ciekawe o czym śnią małe dzieci? 🙂
Moje kochane dziecko zasypia dość szybko i bezproblemowo, śpi prawie całą noc w swoim łóżeczku, nie protestuje, gdy ją tam wkładam. Niestety noc nie jest już tak cudowna jak samo zasypianie. Basia budzi się po północy ale i chwilę wcześniej, niestety budzi się na jedzenie. Sama nie wiem czy wybudza ją głód czy może ja wchodząca do łóżka (łóżeczko Basi jest w naszej sypialni)? Pewnie obydwie opcje mogą być słuszne. Noc przebiega dobrze poza jednym karmieniem. Niestety Basinek jest rannym ptaszkiem i potrafi obudzić się już po 4 rano. Oznajmia to wesołym świergoleniem, gaworzeniem i przytulaskami do mnie i swojego taty 🙂 Jak się domyślacie 4 rano to zabójcza pora dla mnie. O tej godzinie nie potrafię normalnie funkcjonować a co najgorsze, gdy się wybudzę na dobre to nie potrafię później zasnąć. Może i jest nieźle ale to super poranne wstawanie powoli daje mi w kość.
Kochani, czy są niemowlaki które przesypiają całe noce i budzą się o ludzkich porach? Ludzkich czyli 7, 8 rano? Znacie takie? Czy one tylko istnieją w opowieściach ich równie idealnych matek? Ja chyba nie wierzę w tak dobrze śpiące dzieci ;P Jedna z moich ulubionych lektur na temat wychowania dzieci ,,W Paryżu dzieci nie grymaszą,, mówi o dobrym śnie niemowlęcia. Według autorki książki Pameli Druckerman we Francji już noworodki przesypiają całe noce, o niemowlakach nawet nie wspomnę. Francuski uznają zasadę, że wyspane dziecko to wyspana i radosna mama, która może w pełni poświęcić cały dzień dziecku na zabawę i opiekę. Francuscy rodzice w uczeniu dobrego i spokojnego snu u niemowląt stosują tzw.pauzę, czyli po prostu gdy dziecko w nocy zaczyna się kręcić, kwilić i pokazuje, że się wybudziło wtedy mama odczekuje chwilkę zanim zainterweniuje. Maluszki mają niespokojny sen i potrafię się wybudzać a potem samodzielnie znów usypiać. Najlepiej im w tym trybie nie przeszkadzać ponieważ można je wybudzić totalnie, przez co proces usypiania zaczniemy od początku. Oczywiście jeśli maluszek zaczyna płakać trzeba wziąć go na ręce i uspokoić. Tak mówi książka, a jak jest w rzeczywistości? Hmmm u nas niestety przegapiliśmy moment przyzwyczajenia Basia do przesypiania całej nocy i za każdym razem, gdy maleńka Basieńka zakwiliła ja już byłam przy jej łóżeczku. Popełniłam błąd… eh niestety mój Tomek się do tego przyczynił mocno, ponieważ to on mnie wypychał do dziecka i kazał wyciągać cyca na każde Basi zakwilenie. Teraz wiem, że to było złe i nauczyłam moją córeczkę złych nawyków w nocy. Mamy, nie wierzcie, że Wasze 6,7,9-cio miesięczne i starsze dzieci muszą jeść w nocy. Jeśli nie mają problemów z wagą to pediatrzy twierdzą, że dziecko w nocy ma spać a nie jeść. Moje niestety nadal w nocy je 😛
Moje kochane Basinki pogrążone we śnie 😉
Wiecie co teraz jest moim marzeniem? Przespanie całej nocy, pełnych 8 godzin bez budzenia się. Nie wiem kiedy to nastąpi, zaczynam powątpiewać czy w ogóle jeszcze kiedyś się wyśpię. No taki urok macierzyństwa 😉
W innych książkach wyczytałam, że aby dziecko nauczyć przesypiać całą noc należy je przeczekać, czyli krótko mówiąc gdy wybudza się i płacze my nie reagujemy. Dziecko wypłacze się i zaśnie. Niby to i dobre, mój Tomcio podobno taką metodą był wychowywany ale z drugiej strony czy warto? Przecież maluszek płacze a matce serce się kraja. Jeszcze nie wiem jak nauczę Basię przesypiać całą noc, ale mam nadzieję, że mi się to uda 😉 Napiszę wtedy o tym na moim blogu. Kochani a jak jest u Was? Czy Wasze pociechy śpią ładnie całe noce? Dajcie jakieś rady jak to zrobić? 🙂 Pozdrawiam i życzę przespanych caaaałych noc wszystkim dzieciom i ich rodzicom :*
Nie uwierzysz ale moje dziecko przesypia cala noc, naprawde, od poczatku jadla co 3 godziny, po 6 tygodniu przestala budzic sie o 3 w nocy. A im starsza tym dluzej spi, 8-9 to u Nas norma. Fakt, nie zasnie o 20..22-23 ale rano to wynagradza. Na czas budowy domu mieszkamy w kawalerce i lozeczko mam obok lozka, stad chyba to pozne spanie, za nic nie idzie jej przestawic. Dzis np jest pochmurno, deszczowa senna pogoda, zjadla mleko o 7 i od razu zasnela – a jest dokladnie 9:55. I to prawda ze dzieci nie musza jesc w nocy, jesli nie ma problemow z wagą nie nalezy dziecka tego uczyc, tak samo masz rację z usypuaniem, corka przebudza sie kilka razy w nocy to tylko ja okrywam i klade na bok, dalej zasypia sama 😊😊 nagralam filmik nawet gdy corka w dzien jest zmeczona, ja siedze na lozku obok a ona sama wpelza do lozeczka i oczywiscie na wspak, ale chwile costam mowi do siebie, bawi sie rekami i w koncu zasypia ❤ uwazam ze kazde dziecko mozna nauczyc samodzielnosci, trzeba im tylko na to pozwolic 😉
PolubieniePolubienie
Ania, to cudownie! Zazdroszcze, u nas Basia ma różne nocy. Teraz idą jej zęby i przez to jest trochę marudna. Niestety czasami się budzi częściej, czasami w ogóle. Basia na szczeście też ma swoje drzemki, po tym jak 6:30 jest na nogach to zasypia później ok.10. Mam to szczęście i chwilę dla siebie teraz bo Baś śpi 🙂 ps. dziękuję za komentarze. Odwiedzaj mnie czasem 🙂
PolubieniePolubienie